Nic nie jest stałe, a najbardziej zmienne są obyczaje. Choć trudno się z tym wielu ludziom, a zwłaszcza tym o poglądach konserwatywnych pogodzić, ewoluuje także to, czego zdają się bronić najbardziej: – tradycje. Dzisiaj raczej nikt nie nazwie osoby żyjącej bez pary, starym kawalerem lub starą panną. Nikogo też nie może szokować, że ktoś chce żyć sam, być singlem.
Na pewno chęć bycia singlem nie szokuje banków. Świadczy o tym ich bogata oferta kredytowa, w tym kredytów hipotecznych na zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości, w której uwzględniane są nieco specyficzne potrzeby pragnących mieszkać na swoim singli.
Fakt, że wnioski kredytowe, szczególnie, gdy chodzi o kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości, składane przez singli nieco wnikliwiej rozpatrywane, niż, gdy z takim wnioskiem występuje małżeństwo, ale to wcale nie znaczy, że wniosek singla pragnącego nabyć własne mieszkanie zostanie odrzucony. Po prostu małżeństwo, czy para partnerska, występująca z wnioskiem kredytowym, jest w oczach kredytodawcy pewniejsza, jako kredytobiorca, bo łatwiej jest jej się wykazać odpowiednią zdolnością kredytową, wynikającą z połączenia dwóch lub więcej źródeł uzyskiwanych dochodów przy jednoczesnym dzieleniu kosztów stałych przez liczbę współ kredytobiorców, co zmniejsza ryzyko niewypłacalności. Singiel takiej możliwości nie ma i musi wykazać, że jego indywidualna przychody uzyskiwane na podstawie stałej umowy o pracę lub pochodzące z własnej działalności gospodarczej są wystarczające do zapewnienia mu zdolności kredytowej, czyli pozwalające na harmonijną spłatę kredytu.
Jak wiadomo singiel ubiegający się o kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości, oprócz zdolności kredytowej, musi mieć także dobrą historię kredytową. A to znaczy, że zanim złożył wniosek kredytowy o kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości, brał na siebie wcześniej jakieś zobowiązania finansowe, w tym także kredyty i wywiązywał się z nich solidnie, co sprawiło, że ma odpowiednie zapisy w rejestrze Biura Informacji Kredytowej, a to zapewnia mu dobrą historię kredytową.
Na pytanie: czy singiel ubiegający się o kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości nie figurujący w rejestrze BIK, czyli nieposiadający żadnej historii kredytowej może otrzymać kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości, odpowiedź jest krótka i zdecydowana: nie!
Singiel, jak każdy kredytobiorca ubiegający się o wysoki kredyt z długim okresem spłat musi mieć dobrą historię kredytową. Ale jeśli singiel składający wniosek o kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości spełnia dwa podstawowe kryteria, które każdy bank niezależnie od obowiązujących go wewnętrznych uregulowań dotyczących kryteriów pozytywnego rozpatrywania wniosków kredytowych, będzie brał pod uwagę w pierwszej kolejności, musi spełniać także trzeci warunek. Oprócz odpowiedniej zdolności kredytowej i dobrej historii kredytowej, singiel pragnący zakupić mieszkanie, dom lub inną nieruchomość, musi mieć także środki własne na wkład własny. Zgodnie z prawem, wkład własny musi wynosić 20% wartości kupowanego na kredyt mieszkania, domu lub innej nieruchomości. W drodze negocjacji z bankiem, wkład własny można obniżyć nawet o 10%, jednak wymaga to poniesienia dodatkowych kosztów na wykupienie odpowiedniej polisy ubezpieczeniowej.
Praktyka pokazuje, że single na ogół wykazują się wystarczająco dobrym rozeznaniem w życiowych sprawach i często w wysokim stopniu spełniają wszystkie kryteria, gdy chcą się ubiegać o kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, domu lub innej nieruchomości.