Im większy kredyt, tym dłuższy okres jego spłacania. Zależność tę najlepiej widać, gdy chodzi o kredyt hipoteczny, który najczęściej jest związany z koniecznością zakupu mieszkania, domu lub innej nieruchomości, którego zabezpieczeniem jest odpowiedni zapis w hipotece nabywanej nieruchomości. Paradoks polega na tym, że statystycznie najbardziej zainteresowane zaciągnięciem kredytu hipotecznego są osoby młodsze, które dopiero co założyły rodziny albo ich założenie planują. Atrybutem i atutem młodości jest mobilność. Młodsi ludzie, zanim się ustabilizują i osiądą na dłużej, poszukują lepszych warunków i możliwości dla siebie i swoich rodzin. Stąd ich większa skłonność do zmiany pracy i miejsca zamieszkania, co z punktu widzenia banku, może wywołać niepokój o terminową i niezakłóconą spłatę rat kredytowych kredytu hipotecznego.
Dlatego banki pilnują zasady, że im większy kredyt i dłuższy okres spłaty, tym wyższe wymogi jego udzielenia. Wiadomo, że pierwszą czynnością, jaką wykona bank przystępując do rozpatrywania wniosku kredytowego będzie ustalenie zdolności kredytowej potencjalnego kredytobiorcy. Stąd konieczność złożenia przez ubiegającego się o kredyt odpowiednich dokumentów poświadczających formę zatrudnienia oraz wysokość uzyskiwanych zarobków. Oczywiste jest, że im lepsza umowa o pracę i wyższe zarobki, tym szanse na otrzymanie kredytu hipotecznego są większe. Najlepiej są przez kredytodawcę widziane umowy o pracę na czas nieokreślony, przy czym minimalny okres dotychczasowego zatrudnienia nie powinien być krótszy niż 3 miesiące. Inne formy zatrudnienia, takie jak umowa na czas określony, umowa-zlecenie, lub własna działalność gospodarcza, nie eliminują na wstępie potencjalnego kredytobiorcy, lecz należy się liczyć z koniecznością dodatkowych zabezpieczeń. Poza ustaleniem zdolności kredytowej, z której musi wynikać możliwość regularnego spłacania kredytu, bank na pewno będzie musiał poznać historię kredytową klienta. Zdolność kredytowa i historia kredytowa to podstawowe dane, które bierze pod uwagę bank rozpatrujący wniosek kredytowy, ale nie wszystkie. Kredytobiorca musi się liczyć z tym, że bank zapyta go o wiele innych spraw, m.in. o możliwość wpłacenia koniecznego wkładu własnego, gdy chodzi o kredyt hipoteczny.
Transparentność podstawową zasadą obowiązującą przy ubieganiu się o kredyt hipoteczny.
Ukrywanie przed bankiem prawdy na przykład o zmianie lub utracie zatrudnienia, czy o faktycznych zadłużeniach, większych od wynikających z raportu BIK, nierzetelnym określeniu celu, na który został złożony wniosek kredytowy, nigdy nie wpływa na poprawę sytuacji kredytobiorcy, a przeciwnie – może ją tylko pogorszyć, bo zatajanie lub podawanie nieprawdziwych danych, a nawet niepowiadomienie o okolicznościach mogących mieć wpływ na wstrzymanie lub ograniczenie udzielonego kredytu, jest zagrożone art. 297 Kk
Szczera rozmowa z odpowiednim przedstawicielem banku o zaistniałych problemach, utrudniających regularne spłacanie kredytu, może zaowocować różnymi formami pomocy ze strony banku, jak wakacje kredytowe, karencja kredytowa lub obniżenie raty kredytowej przez konsolidację kredytów.